poniedziałek, 11 czerwca 2012

Bo grunt to zdrowa krytyka

Byłam sama w domu, więc kiedy zadzwonił dzwonek domofonu, nie miałam innego wyjścia jak tylko odłożyć książkę i zobaczyć, kogo diabli niosą.
- Halooo? - spytałam melancholijnie, gdy przyłożyłam słuchawkę do ucha. W odpowiedzi dostałam tylko krótkie 'to ja', powiedziane niskim, męskim głosem. Na dźwięk tych słów momentalnie rozpromieniłam się w szatańskim uśmiechu. Tak, ten głos mógł należeć tylko do wracającego z kina mojego starszego brata...
- Hej, Pawełku – zaćwierkałam słodziutko, - Jak tam wrażenia po boskich 'Avengers'?
Paweł zamruczał coś pod nosem, niezadowolony z mojego opieszałego otwierania klatki schodowej. Nic jednak nie powiedział na ten temat na głos – w końcu to, czy dostanie się do domu zależało w tej chwili tylko ode mnie.
- Boskimi to ja bym ich nie nazwał – stwierdził kwaśno. - Owszem, film całkiem spoko, akcja i humor pierwsza klasa, ale superbohaterowie to nie moje klimaty...
Słysząc to, skrzywiłam się mimowolnie. Trudno mi było przeżyć fakt, że mój własny brat nie szaleje za tego typu rzeczami, ale cóż poradzić – rodziny się nie wybiera... Westchnęłam więc tylko, i już miałam miłosiernie przycisnąć guzik zwalniający zamek, kiedy nagle mój brat znów się odezwał:
- Wiesz, tylko jedna rzecz w tym filmie tak naprawdę mnie wkurzyła – powiedział po namyśle, a moja ręka zatrzymała się w połowie drogi do guzika. - Ten cały Stark, czy jak my tam, to zwykły egoista, świnia jakich mało. Nie cierpię go!
Te słowa przelały czarę cierpliwości i tolerancji. Ręka, która jeszcze przed chwilą chciała dobrodusznie otworzyć drzwi, teraz opadła, zaciśnięta w pięść.
- Pawełku drogi... Już tu nie mieszkasz! - krzyknęłam i ostatecznie rzuciłam słuchawką domofonu.


6 komentarzy:

  1. Hahah, grunt to rodzonego brata z domu wyrzucić! ;D I czekam na notkę z wyjaśnieniem, dlaczego Twoja koleżanka to Luke, a Ty jesteś Darthem Vaderem *-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie jest aż tak porywająca historia, jak może się wydawać, ale obiecuję w najbliższym czasie to wjaśnić ; )

      Usuń
  2. Hehe no niezłe ;D
    ładnie to tak ? ^^
    Fajnie opowiadasz.
    Ja jeszcze tego nie oglądałam, słyszałam, że fajny film :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Matko matko, po prostu booooooski! Co prawda kocham Marvela od zawsze na zawsze, ale ten film pod względem także akcji i humoru jest nie do przebicia!

      Usuń
  3. NOWY ROZDZIAŁ NA http://out-of-the-game.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń